Do mniemanologicznego sporu między pewną rodziną garwolińską a pewną rodziną olsztyńską doszło na plaży w stolicy Warmii. Tłem była kontrowersja określenia krajowej przynależności pani Aurelii Luśni - rodowitej olsztynianki a nauczycielki śpiewu garwolińskiej szkoły muzycznej. Pomimo tego, że Garwolin wybrała jako miejsce pracy, a w Olsztynie znalazła się bez swej woli, to Olsztynianie uważają ją za swą krajankę.
(Podobny spór o tożsamość Kopernika trwa do dziś między Polakami a Niemcami. A przecież to proste - Kopernik był Polakiem, bo jego teoria heliocentryczna miała charakter wywrotowy, więc Niemcowi by ona przez głowę nie przeszła!).
Na zdjęciu - plakat na olsztyńskiej Starówce informującej o koncercie naszej piosenkarki.
Andrzej Dobrowolski
.
Od Garwolina świat się zaczyna. Ale się na nim nie kończy.